poniedziałek, 20 czerwca 2011

Małe podsumowanie

Ostatnimi czasy lekko zaniedbałam "doglądanie" mojej inwestycji ale przyznaje się bez bicia i już się tłumaczę. Całość aktualnie zainwestowana jest w fundusze pieniężne i stąd też moje rzadsza aktywność zwłaszcza, że rynek akcji wciąż mnie nie zachęca.

Investor Gotówkowy - 264,00 zł
Unikorona Pieniężny - 4540,45 zł
Razem - 4804,45

Investor Gotówkowy to pozostałość po sprzedaży aktywów tureckich w ramach tego samego parasola. Siedzi i czeka na lepsze czasy, które chyba powoli nadchodzą. Bardzo poważnie zastanawiam się nad przesunięciem tej kwoty do Investor Rosja, który w ostatnim miesiącu zaczął odrabiać straty po wcześniejszych sporych spadkach. Po dzisiejszych aktualizacjach notowań zamierzam przyjrzeć się mu dokładniej. Ale z jednego jestem dumna - Investor Turcja dalej spada czyli decyzja o sprzedaży (późna bo późna) była bardzo dobra.

A Unikorona? Cóż - jeden z lepszych funduszy pieniężnych więc nie ma co na niego narzekać. Wprawdzie zarobek nieco mniejszy niż na lokacie z dzienną kapitalizacją ale za to dostęp do środków szybszy.

Tak jak już wspomniałam obecna inwestycja nosiła znamiona eksperymentu ale od lipca obiecuję poprawę i zaczynam inwestycję w nieco dłuższym terminie.

piątek, 20 maja 2011

No i pierwsza porażka za mną

Dokonała się konwersja funduszu Investor Turcja z ostateczną stratą ponad 12% co w skali półtoramiesięcznej inwestycji jest dość sporo. Cieszę się, że zainwestowana była bardzo niewielka kwota. Muszę jeszcze odrobić lekcję z wyliczania poziomu ryzyka danej inwestycji no i szybciej podejmować drastyczne kroki :)

czwartek, 19 maja 2011

Pożegnałam tureckie aktywa

I przyszedł czas na konwersję tego funduszu - Investor Turcja. Nie ma już wątpliwości, że z dnia na dzień jest tylko gorzej więc podjęłam "męską" decyzję i porzuciłam nadzieję na odrobienie choćby części strat.




 Nie miałam zbyt dużego wyboru jeśli chciałam przenieść aktywa w ramach parasola Investors zwłaszcza, że sytuacja wśród agresywniejszych funduszy nie napawa optymizmem. Ostatecznie padło na fundusz gotówkowy, który nie prezentuje może rewelacyjnych wyników ale jest w tym samym parasolu więc jest szansa na zniwelowanie choć trochę sporej już straty. Póki co czekam na konwersję więc nie wiem jeszcze ile na minusie zamknie się moja turecka inwestycja. Nie czekają mnie jednak pozytywne wieści.

środa, 11 maja 2011

Co z rynkiem surowców?

W zeszłym togodniu mogliśmy obserwować sporą przecenę surowców która odbiła się także na wynikach surowcowych funduszy inwestycyjnych. Investor Gold stracił w ciągu 4 dni ponad 5% swojej wartości co było głównie wynikiem dużej korekty cen srebra. W tej chwili fundusz ten odrobił już sporą część swojej straty niemniej jednak przy wartości około 188 zł za jednostkę mamy ważny punkt oporu co stawia pod znakiem zapytania dalsze wzrosty.


A co dalej z ropą? Po gwałtownej przecenie srebra nastąpiła ucieczka inwestorów z rynku ropy co spowodowało spory spadek cen tego surowca. W tej chwili ciężko określić czy mamy do czynienia z korektą i trend wzrostowy będzie kontynuowany czy jest to początek nowego trendu spadkowego. Z pewnością sporo się okaże po ogłoszeniu zaplanowanego na dzisiaj raportu OPEC oraz danych o zapasach ropy w USA. W wywiadzie dla TVN CNBC zarządzający funduszem Arka Energii Jacek Grel stwierdził, że ciężko będzie w najbliższym czasie uchwycić dołki cen ropy i może to być frustrujące dla inwestorów. Zalecał raczej długoterminową (5-letnią) i systematyczną inwestycję w fundusze sektora energii co motywował wyczerpywaniem się tanich źródeł pozyskiwania ropy co w kilkuletniej perspektywie musi skutkować wzrostami. Niemniej jednak większy niż kilkunastuprocentowy udział takich funduszy w portfelu nie jest zalecany. Przyznam szczerze, że wypowiedź ta ostudziła trochę moje emocje względem inwestycji w ropę w nadziei na krótkoterminowe zyski. Tym razem chyba postoję z boku i poobserwuję.

Dzisiaj także decyzja rady polityki pieniężnej w sprawie stóp procentowych. Analitycy nie przewidują kolejnej podwyżki podczas tego spotkania. Jednak dane o inflacji są na tyle niepokojące, że inwestycja w fundusze obligacji staje się coraz mniej opłacalna. W kwietniu bardziej zyskowne były fundusze pieniężne co sama mogłam zaobserwować na swoim portfelu. I wygląda na to, że ta tendencja będzie się utrzymywać.  W związku z tymi danymi oraz słabą stopą zwrotu funduszy dłużnych postanowiłam, że się ich dzisiaj pozbędę - co się mają męczyć ;)

niedziela, 8 maja 2011

Podsumowanie inwestycji - kwiecień

Kwiecień to był pierwszy miesiąc mojej inwestycji - czas na podsumowania.
Zainwestowałam 10 000 zł w fundusze:

Akcji
Allianz Akcji Plus - 400 zł
Allianz Budownictwo 2012 - 300 zł
Investor Turcja - 300 zł
Dłużne
Novo FIO Subfundusz Papierów Dłużnych - 2500 zł
UniObligacje: Nowa Europa - 2500 zł
Pieniężne
UniKorona Pieniężny - 2000 zł
Subfundusz SKOK Gotówkowy - 2000 zł

Dokładnie po miesiącu stan inwestycji wynosi 10 016,61 co daje stopę zwrotu około 2% w skali roku brutto. Niestety po miesiącu nie udało się osiągnąć oczekiwanej stopy zwrotu 6% w skali roku brutto, ani nie udało się "przebić" możliwości inwestycyjnych które mam na swoim koncie oszczędnościowym czyli 3%. Niemniej jednak udało się osiągnąć cel nadrzędny - nie stracić :)

W ciągu tego miesiąca dokonałam kilka zmian w portfelu, który aktualnie wygląda następująco:

F. akcji
Investor Turcja - 283,08 zł
F. dłużne
Allianz Polskich Obligacji Skarbowych - 701,58 zł
Novo Papierów Dłużnych  - 2 504,48 zł
F. pieniężne
UniKorona Pieniężny - 4 509,83 zł
SKOK Gotówkowy - 2 017,64 zł        (w najbliższych dniach dokona się konwersja)

W połowie miesiąca sprzedałam UniObligacje Nowa Europa z niewielką stratą trochę ponad 5 zł. W tej chwili uważam, że była to dobra decyzja gdyż aktualnie fundusz ten jest cały czas na minusie względem początku inwestycji. Wprawdzie w ostatnich dniach sporo odrobił jednakże wzrost ten nie jest jeszcze dowodem na kontynuacje wzrostów.

Sprzedałam także oba fundusze akcyjne z TFI Allianz. Oba praktycznie bez straty - ale także bez zysku. Co do Allianz Akcji Plus uważam, że była to dobra decyzja gdyż nadal widać kontynuację trendu bocznego. Inaczej jest natomiast w sytuacji funduszu Allianz Budownictwo 2012 - tu decyzja była chyba zbyt pochopna gdyż funudsz ten okazał się jednym z lepszych w tym miesiącu.

Jedyny fundusz akcyjny który mi pozostał póki co traci ponad 4% w skali miesiąca. Dodatkowo cały czas porusza się w trendzie bocznym. Niemniej jednak giełda turecka rośnie (bardzo powoli ale jednak) więc mam nadzieję na odbicie w górę.

Co było źle i czego mnie to nauczyło?
Po pierwsze - weszłam w fundusze ot tak :) bo mi się zachciało. I o ile pokusiłam się o spojrzenie na to w co inwestuje to jednak było to typowe spojrzenie żółtodzioba. Dlatego stało się jak stało - w większość funduszy weszłam na górce. Zaraz po największych wzrostach, które napawały mnie optymizmem przyszła pora na spore wahania cen. Ja niestety nie byłam na to przygotowana (wstyd się przyznać).

Wniosek 1 - Oprócz wyboru w co się inwestuje trzeba mocno się zastanowić nad tym KIEDY - czyli trzeba zadbać o dobry moment wejścia

Nie byłam przygotowana na spore spadki niemalże zaraz po rozpoczęciu inwestycji. Zakładałam stratę na poziomie 2% dla poszczególnych funduszy, a okazało się, że w ciągu jednego dnia fundusz potrafi stracić więcej. Wprowadziło to spory zamęt w mojej głowie i spowodowało wycofanie się z kilku funduszy - jednych słusznie innych mniej. Z pewnością jest to wina krótkoterminowości mojego "eksperymentu", więc:

Wniosek 2 - Łatwiej akceptować ryzyko w dłuższej perspektywie - funduszom ryzykownym w inwestowaniu krótkoterminowym mówię NIE (to oczywiście moje osobiste zdanie :) ).

Oprócz tego nauczyłam się coś niecoś o analie technicznej rynków finansowych i wiem już przynajmniej z czym się te fundusze je :) Inwestycję jeszcze chwilę kontynuuję jednak jak widać na sporo bezpieczniejszych rynkach. W przyszłości zamierzam rozpocząć długoterminową inwestycję - bardziej ryzykowną ale też z mniejszą kasą - tą niestety trzeba będzie "przejeść" w najbliższym czasie.

czwartek, 5 maja 2011

Pozytywna "anomalia"

Wielkimi krokami zbliża się 7.05 - a to oznacza, że moja inwestycja będzie miała równo miesiąc - będzie to czas na podsumowania. Ale póki co podczas rutynowej kontroli odkryłam pozytywną "anomalię" w funduszu SKOK Gotówkowy.


Na wykresie wyraźnie widać jak w ostatnich dniach poziom cen wystrzelił do góry. Naturalny poziom wzrostu charakterystyczny dla tego funduszu jest dużo niższy więc należy się spodziewać w niedługim czasie spadku lub ruchu poziomego balansującego nagły skok. Każda z powyższych sytuacji spowoduje mniejszą rentowność inwestycji dlatego postanowiłam zlecić konwersję - do innego funduszu z parasola - SKOK Rynku Pieniężnego. Fundusz ten także charakteryzuje się stabilnym i niewielkim przyrostem więc jest zgodny z założoną strategią a jednocześnie ochoroni wypracowany dotychczas zysk.

sobota, 23 kwietnia 2011

Co przyniosą nadchodzące tygodnie?

Analitycy przewidują, że z dużym prawdopodobieństwem nasz rynek czekają majowo-czerwcowe spadki. Na szczęście druga połowa roku ma być dla inwestorów dużo łaskawsza, a indeks WIG20 ma osiągnąć nowe szczyty z końcem 2011 roku. Ma to oczywiście ogromne znaczenie dla inwestujących w fundusze polskich akcji.

Za to dobra koniunktura w najbliższym czasie przewidywana jest na rynku Rosyjskim, a wśród surowców na rynku cen miedzi.

Cała analiza dostępna jest pod adresem: http://tfi.pl/4963,najblizsze-miesiace-sa-dobrym-momentem-do-wejscia-rynkow-w-....html

środa, 20 kwietnia 2011

Dalsza część konwersji

Dokonała się zlecona konwersja UniObligacji NE z ostatecznie zanotowaną niewielką stratą. Jednostki funduszu w dniu 19.04 wyceniono na 2494,91 zł.

Na jutro także zaplanowałam zlecenie konwersji funduszy Akcyjnych Allianz (Budownictwo i Akcji Plus) do bezpieczniejszego funduszu tego towarzystwa - Allianz Polskich Obligacji Skarbowych. Rezygnuje z tych funduszy gdyż po dużych wzrostach w ostatnim miesiącu najprawdopodobniej dojdzie do korekty cenowej. Widać już zmianę trendu na spadkowy lub w najlepszym wypadku na horyzontalny. Przemieszczam jednostki w ramach towarzystwa aby móc swobodnie wrócić jak rynek się ustabilizuje i zaczną się nowe wzrosty. Póki co chcę minimalizować straty.

poniedziałek, 18 kwietnia 2011

Konwersja jednostek UniObligacji NE


Nie czekałam dłużej na dzisiejszą wycenę. Wystarczyła mi dalsza lektura książki i początek rozdziału o średnich kroczących. Wykonałam szybką analizę wykresów trzech śrenich kroczących 4-, 9- i 18-dniowej.




Jak widać na wykresie średnia 4-dniowa zdążyła już przebić linię średniej 9- i 18-dniowej dając tym samym sygnał sprzedarzy. Nie będę już czekać na spotkanie żółtej linii z fioletową :) i zleciłam konwersję jednostek w ramach parasola Union Investment TFI do posiadanaego już przeze mnie funduszu - UniKorona Pieniężny. Ma to znaczenie w kwestii podatkowej - choćby częściowe odrobienie straty przez fundusz pieniężny nie wiąże się z zapłatą podatku Belki.

Aktualna Wycena UniObligacji NE jest z dn. 15.04, a ja czekam na dzisiejszą wycenę zgodnie z którą najprawdopodobniej nastąpi konwersja jednostek. W każdym razie na dzień 15.04 z moich zainwestowanych w ten fundusz 2500 zł zostało 2474,57 zł.

W sprawię decyzji sprzedaży pozostałych funduszy jeszcze się wstrzymuję gdyż zainwestowane są w nie niewielkie kwoty więc ewentualna większa strata nie będzie zbyt dotkliwa :)

sobota, 16 kwietnia 2011

Wnioski dot. podstaw analizy wykresów

Za mną pierwszy poważny rozdział "biblii" Murphy'ego - Podstawowe pojęcia analizy trendu. Żeby mi to nigdzie nie umknęło postaram się wypisać moje najważniejsze spostrzeżenia, którymi warto się kierować.

1. Rodzaj aktualnego trendu
2. Czas trwania trendu
3. Kąt nachylenia (najbardziej optymalny 45 stopni) i linie tempa (1/3 i 2/3)
4. Linie oporu i wsparcia
5. Przełamanie trendu - filtr czasu i filtr ceny (3% wartości)
6. Linie kanału
7. Linie wachlarza - istotna trzecia linia wachlarza
6. Procentowa wielkość korekty (33%, 50% i 66%)

piątek, 15 kwietnia 2011

Konkluzje

Pojawiły się nowe wyniki funduszy - moje konkluzje są następujące:

Czekam do następnego poweekendowego notowania i jeśli występują dalsze spadki to sprzedaję:
1. Allianz Budownictwo (moim zdaniem nastąpiło przełamanie trendu)
2. Investor Turcja (tu dalsze spadki więc jeszcze jeden minus utwierdzi mnie tylko w przekonaniu)

Do około środy czekam z decyzją w sprawie Uniobligacji Nowa Europa - tu jak dla mnie sytuacja niejasna dlatego kilka dni więcej na upewnienie.

Tureckich wątpliwości ciąg dalszy

Czytam i czytam moją nową "biblię" analizy technicznej i staram się dostosować nabywaną wiedzę do już istniejących inwestycji. Aktualnie przerabiam temat wyznaczania linii trendu oraz odczytywania z niej sygnałów kupna i sprzedarzy.

Podejmę teraz istotny temat przełamania linii trendu. Najłatwiej będzie mi to zobrazować na wykonanej przeze mnie wstępnej analizie funduszu Investor Turcja. Widzimy tutaj trend wzrostowy, który został przełamany w punkcie zaznaczonym na niebiesko. Przedłużona linia trendu może nam posłużyć do wyznaczenia linii oporu, która na wykresie jest oznaczony szarym kółkiem.

 


Taka sytuacja występuje bardzo często i może być dla nas sygnałem do sprzedaży. Widać wyraźnie, że po osiągnięciu linii oporu ceny zaczynają spadać i następuje zmiana trendu. Dodatkowo możemy oczekiwać, że ceny spadną o taką samą wartość względem przełamania o jaką od tego punktu udało im się urosnąć. W tym przypadku mamy wartość jednostki 203 w momencie przełamania i 238 na szczycie. Różnica to 35 jednostek - oznacza to, że koniec spadków powinien nastąpić w okolicy 168 zł za jednostkę. Cena w najniższym punkcie tego wykresu kształtowała się w okolicach 174 zł więc można śmiało powiedzieć, że spadła o wartość bliską oczekiwanej.
Ostatni pozostał trend aktualny - trend wzrostowy. Miejmy nadzieję, że fundusz odbije się od lini trendu, potwierdzi jej poprawne wyznaczenie i nastąpi kontynuacja wzrostów.  :)

Druga kwestia bardziej nurtujących mnie tureckich inwestycji to niestety ciągle spadający fundusz UniObligacje Nowa Europa.


 Wygląda na to że już pewien czas temu nastąpiło przełamanie linii trendu i przyznam szczerze, że jeśli teraz wykres cen znów ją przetnie to będę się z tego funduszu szybko ewakuować. Jest jeszcze nadzieja, że moja linia jest źle wyznaczona, no ale po co kusić los :D Na wszelki wypadek zacznę szukać innego funduszu tak aby obserwować go na tyle długo aby wstrzelić się z inwestycją w dobrym momencie. :)

czwartek, 14 kwietnia 2011

Edukacja rozpoczęta

Zaczęło mnie trochę frustrować to, że tak niewiele wiem o funduszach i mechanizmach nimi rządzących i sięgnęłam po poważną literaturę :) Na pierwszy ogień wylądowała książka autorstwa John J. Murphy "Analiza techniczna rynków finansowych". Muszę przyznać, że jak na takie kompendium jestem miło zaskoczona przystępnością dla początkującego odbiorcy. Nie bazuje na żadnej wiedzy czytelnika i wszystko wyjaśnia od samego początku.

Dzisiaj jestem bogatsza w znajomość teori Dowa i podstawowe pojęcie trendu. Z rzeczy istotnych, które moim zdaniem warto zapamietać to podział trendów na trend:
- główny - dłuższy niż 6 miesięcy
- średnioterminowy - trwający od 3 tygodni do 3 miesięcy
- krótkoterminowy - krótszy niż 2-3 tygodnie
A co dla mnie istotniejsze dowiedziałam się, że każdy trend jest częścią większego trendu wyższego stopnia i sam składa się z mniejszych trendów.

Zdaję sobie sprawę, że ta wiedza to jeszcze bardzo niewiele i nie potrfię wykreślać lini trendu ale postaram się podejść do tego jak do ćwiczenia i spróbuję przewidzieć zachowanie moich funduszy. Później będzie mi łatwiej się do tego odnieść i ewentualnie korygować błędy.

Allianz Akcji Plus
Moim zdaniem od lutego 2010 do listopada 2010 trwał długoterminowy trend wzrostowy który następnie przeszedł w trend horyzontalny i trwał do połowy marca 2011. Później widać wybicie wzrostowego  trendu krótkookresowego. Pozostaje pytanie czy był to rzeczywiście trend krótkookresowy i teraz nastąpi korekta z dalszą kontynuacją trendu horyzontalnego czy nastąpi przełamanie i fundusz będzie szedł w górę. Moim zdaniem powinna nastąpić korekta jednak przyznam szczerze, że wierze analitykom, którzy twierdzą, że WIG będzie cały czas szedł w górę, a w raz z nim ten fundusz :) Myślę, że na tę odpowiedź nei trzeba będzie długo czekać i sprawa wyjaśni się w przeciągu kilku dni.

Allianz Budownictwo 2012
Tu jak dla mnie sprawa jest prostsza. Moim zdaniem tu widoczny jest długoterminowy trend wzrostowy.

Investor Turcja
Z tym funduszem nadal mam największy zgryz. Z pewnością do listopada 2010 fundusz osiągał coraz wyższe pułapy jednak później nastąpiło załamanie trwające do marca 2011. Od początku marca do (właśnie!!) 7 kwietnia trwał wzrost, a teraz mamy delikatny spadek. Obawiam się najgorszego - że to była miesięczna korekta a teraz będziemy znów szli w dół. Oby nie... :)

Chyba nie udało mi się samej sobie odpowiedzieć na nurtujące mnie pytania. Ale nie jest źle - pierwsza próba jakiejkolwiek analizy za mną :D

środa, 13 kwietnia 2011

Pierwsze błędy - turecka giełda spada

Nie trzeba było długo czekać na odkrycie pierwszych słabych punktów mojej inwestycji. Giełda turecka niestety od kilku dni cały czas spada a wraz z nią fundusze inwestujące na tamtejszych rynkach czyli m.in. Investor Turcja. Pewnie nie martwiłoby mnie to aż tak bardzo gdyby nie to, że spadek nastąpił dzień po wykupie przeze mnie jednostek i do tego o 2,99% w ciągu jednego dnia. Przyznam szczerze, że bardzo to zaburzyło moją filozofię bo zakładałam sprzedaż jednostek przy spadku powyże 2%. Tylko nie myślałam że spadek nastąpi tak szybko! Ślędzę teraz giełdę turecką a dokładniej notowania MSCI Turkey i niestety cały czas idzie w dół. Już może nie o taką wartość ale jednak...

Roczny wykres MSCI Turkey pobrany ze strony bloomberg.com

Możnaby powiedzieć, że lepiej poczekać jeszcze trochę na rozwój wypadków zwłaszcza, że w inwestycji tureckiej jest tylko 300 zł więc nawet jeśli będą większe spadki to straty nie będą zbyt dotkliwe. Jednak w tym momencie czas na ujawnienie mojego niedopatrzenia. Starałam się rozsądnie zdywersyfikować portfel, a nie zwróciłam uwagi, że fundusz Uniobligacje Nowa Europa w ponad 26% inwestuje na rynkach tureckich. A w tej inwestycji mam już 2500 zł.

Zastanawiam się co teraz robić, czy konsekwentnie realizować plan i sprzedać fundusze inwestujące w Turcji czy poczekać i liczyć na kontynuację wzrostowego trendu. Cóż - wychodzi moje niedoświadczenie.

Ostatecznie poczekam jeszcze kilka dni i będę obserwować rozwój wypadków. W razie następnych poważniejszych spadków sprzedaję te jednostki w pierony ;)

poniedziałek, 11 kwietnia 2011

Gotowi do staru! Start!

Wystartowałam! W dniu 7.04 złożyłam w supermarkecie mBanku zlecenia na zakup funduszy. Mój portfel 10000 zł postanowiłam rozdzielić dość ostrożnie w stosunkach:

10% akcje - 1000 zł
50% fundusze dłużne - 5000 zł
40% fundusze pieniężne - 4000 zł

Dodatkowo z każdej grupy wybrałam przynajmniej po 2 różne fundusze aby dodatkowo zdywersyfikować aktywa. W tej chwili kształtują się one następująco:

Akcje
Allianz Akcji Plus - 400 zł
Allianz Budownictwo 2012 - 300 zł
Investor Turcja - 300 zł
Dłużne
Novo FIO Subfundusz Papierów Dłużnych - 2500 zł
UniObligacje: Nowa Europa - 2500 zł
Pieniężne
UniKorona Pieniężny - 2000 zł
Subfundusz SKOK Gotówkowy - 2000 zł

Oczekiwana stopa zwrotu (w ujęciu rocznym)
akcyjne - 12% (x 1000 zł = 120 zł)
dłużne - 6% (x 5000 zł = 300 zł)
pieniężne - 4,5% (x 4000 zł = 180 zł)

Suma - 600 zł  co daje 6% w skali roku

Teraz jak na to patrzę to wydaje mi się, że to jednak dość wyśrubowane oczekiwanie przy tak rozłożonym portfelu, ale najwyżej po miesiącu zweryfikuję swoje oczekiwania, lub zmienię skład procentowy :)

Pozostaje jeszcze ostatnia kwestia - czym się kierowałam dobierając fundusze?

Starałam się wybrać takie, które inwestują na różnych rynkach zakładając, że nie mogą wszystkie na raz tracić. Zasadę tą szczególnie starannie zastosowałam do funduszy akcji bo nie ukrywam, że boję się ich nabardziej.

Większość funduszy wybrałam na podstawie pozytywnej opini portalu opiekuninwestora.pl . Sytuacja ta nie dotyczyła tylko Investor Turcja, który w portalu jest oceniony źle. Jeśli chodzi o fundusze pieniężne to w tym wypadku sama także pokusiłam się o analizę - sprawdzałam miesięczną stopę zwrotu losowo wybranych dat w ostatnim półroczu. Wyniki te w dużym stopniu pokrywały się z wynikami z portalu więc poczułam się uspokojona. Nie ukrywam - jestem początkującą inwestorką więc opiekuninwestora.pl wydał się być w miarę prosty w użytkowaniu. Mimo wszystko postanowiłam zainteresować się analizą techniczną i przed wyborem funduszy spojrzałam jeszcze na wykresy, na których była wykreślona linia MACD i EMA. W każdym przypadku trend wyglądał na rosnący. Trzeba dodać, że to spojrzenie to było raczej pseudospojrzenie :) niewprawnego oka ale najbliższym czasie zamierzam poszerzyć swoją wiedzę z tego zakresu. Pozostaje jeszcze kwestia Investor Turcja - tu wybór był raczej intuicyjny z dodatkiem pseudospojrzenia na wykresy ;)

Czy moje wybory okazały się trafne już niedługo się okaże :)

sobota, 9 kwietnia 2011

Moje cele

Mam trochę zaoszczędzonych pieniędzy, przeznaczonych na konkretny cel i będą mi one potrzebne za około 3 miesiące. Do tej pory odkładałam je na konto oszczędnościowe, bo termin realizacji inwestycji nie był do końca znany. Poza tym co miesiąc chciałam móc dokładać coś do "kupki". Oprocentowanie było z pewnością niższe niż na lokacie, ale tu przesądziły wyżej wymienione względy i 3% (minus podatek) w skali roku musiało wystarczyć.

W związku z tym, że na "kupce" trochę się już uzbierało to doszłam do wniosku, że jest to wymarzony moment na naukę inwestowania. Otworzyłam rachunek w mBanku i zadbałam o dostęp do Supermarketu Funduszy Inwestycyjnych (SFI). Niewątpliwie przyciągnęła mnie możliwość zakupu jednostek funduszy bez prowizji :) Na konto w mBanku przelałam część swoich oszczędności - 10 000 zł. Jest to dla mnie ogromna suma i do tego w najbliższym czasie bardzo potrzebna, dlatego skupiam się na tym, żeby po zakończeniu "eksperymentu" nie była mniejsza. Tak więc:

Cel nr 1 (cel nadrzędny) - Nie stracić! Zamierzam skupić się na ochronie kapitału.

W związku z tym, że pieniądze te będą niedługo potrzebne ustalam czas inwestycji na 3 miesiące, z możliwością skrócenia do 1 miesiąca. 

Pozostaje jeszcze ostatnia kwestia - stopa zwrotu. Jako, że jestem początkującym inwestorem to nie oczekuję zbyt wiele, jednak postanowiłam sobie ustawić jakąś poprzeczkę. Niech to będzie kwota dwukrotnie większa od tego co mam na OKO i jednocześnie większa od oprocentowania na krótkoterminowej lokacie.

Cel nr 2 - oczekiwana stopa zwrotu na poziomie 6% w skali roku (oczywiście tak jak od oprocentowania na OKO i na lokacie tu też trzeba odjąć podatek czyli - realny zysk powinien być na poziomie 4,86% skali rocznej).

Bardzo jestem ciekawa jak wyjdzie ten mój inwestycyjny "eksperyment" :) Na pewno będę bogatsza i mądrzejsza o nowe doświadczenia :) oby dobre!

piątek, 8 kwietnia 2011

Kilka słów o mnie

Witam! Mam na imię Ewa. Postanowiłam zanurzyć się w świecie finansów i zacząć inwestycje na moją małą domową skalę. Generalnie jestem zwykłą dwudziestoparolatką, która niedawno zaczęła prawdziwe własne życie, zmagania z pracą, zarabianiem i utrzymaniem. W najbliższym czasie powiększy mi się też rodzina o nowego męskiego członka ;) który zawita na świecie już pod koniec czerwca. Mówiąc krótko należę do typowych przeciętniaków i do tego tych z bladym pojęciem o giełdzie i rządzących nią skomplikowanych mechanizmach. Jednak wpajano mi, że oszczędzać trzeba, więc oszczędzam :)